22 oraz 23 września na hali sportowej BKS-Stal odbyły się mecze unihokeja 1 i 2 kolejki Salming Ekstraligi Kobiet pomiędzy KS LUCE Bielsko-Biała a PUKS Trzebinia. Podczas sobotniego meczu swoje pierwsze punkty w punktacji kanadyjskiej zapisały Anita Konieczka, debiutująca zawodniczka w naszym zespole oraz Sabina Waluś. Drugi dzień meczowy nie należał do udanych dla naszego zespołu. Pokazał nam jednocześnie nad iloma błędami musimy jeszcze popracować.

Po weekendowych zmaganiach o wypowiedź dla Polskiego Związku Unihokeja została poproszona debiutujaca w naszych barwach Anita Konieczka.

Kacper Komin:  Jak ocenisz grę swojego zespołu?  

Anita Konieczka: Jestem nową zawodniczką i trudno mi ocenić postęp drużyny. Dziewczyny są bardzo ambitne oraz zmotywowane, ciężko trenujemy, aby przełożyło to się na wynik. Pierwszy mecz wypadł naszym zdaniem dobrze, z czego jesteśmy zadowolone. Obrona funkcjonowała nie najgorzej oraz potrafiłyśmy atakować. Jednak większe doświadczenie drużyny przeciwnej sprawiło, że drugiego dnia gra nie poszła po naszej myśli.

K.K.: Jak smakuje debiut w Salming Ekstralidze Kobiet i to jeszcze okraszony golem?

A.K.: Gra w Ekstralidze Kobiet jest dla mnie nowością. Muszę zgrać się z dziewczynami, ponieważ przez ostatnie lata grywałam w drużynach mieszanych. Myślę, że dużo się w tym czasie nauczyłam. Chce wykorzystać to doświadczenie teraz. Zawsze chciałam grać przeciwko najlepszym, uczyć się od nich. Cieszę się, że zdarzyła się taka okazja oraz że mogę dalej się rozwijać. Debiutancka bramka to coś, co zapamiętam na długo. Jednak sezon dopiero się zaczął i mam nadzieje ze uda się zdobyć jeszcze niejedną.

Źródło: http://pzunihokeja.pl/zarzad-pzunihokeja/slider/sek-pewne-wygrane-puks-trzebinia